Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MarekDIVE z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 65295.81 kilometrów w tym 127.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.57 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MarekDIVE.bikestats.pl

Wieczorna jazda

Środa, 18 kwietnia 2018 · dodano: 25.04.2018 | Komentarze 0



Z pracy...

Środa, 18 kwietnia 2018 · dodano: 25.04.2018 | Komentarze 0




Do pracy...

Środa, 18 kwietnia 2018 · dodano: 25.04.2018 | Komentarze 0



Do pracy

Wtorek, 17 kwietnia 2018 · dodano: 25.04.2018 | Komentarze 0




Wieczorna jazda

Wtorek, 17 kwietnia 2018 · dodano: 25.04.2018 | Komentarze 0





Z pracy

Wtorek, 17 kwietnia 2018 · dodano: 25.04.2018 | Komentarze 0



Z pracy...

Poniedziałek, 16 kwietnia 2018 · dodano: 25.04.2018 | Komentarze 0



Do pracy

Poniedziałek, 16 kwietnia 2018 · dodano: 25.04.2018 | Komentarze 0



  • DST 34.41km
  • Czas 01:23
  • VAVG 24.87km/h
  • Sprzęt OPTIMA STINGER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po obiedzie

Niedziela, 15 kwietnia 2018 · dodano: 15.04.2018 | Komentarze 0

Po obiedzie nie ma nic lepszego jak ruch. Ponieważ biegać nie mogę, bo starość nie radość, kolana moje wagi ciężkiej nie zniosły jak trenowałem bieganie i nic innego mi nie pozostało jak na rower wsiąść lub pod wodę zejść. Ponieważ to pierwsze jest łatwiejsze w realizacji ruszyłem poziomką w trasę. No nazwijmy to krótką przechadzką po obiedzie.... bardzo krótką, jednak przyjemną. W dodatku te same widoki i te same pozytywne emocje towarzyszyły mi co za każdym razem jak tędy przejeżdżałem :)))





  • DST 52.22km
  • Czas 01:38
  • VAVG 31.97km/h
  • Sprzęt OPTIMA STINGER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybki trening by zdążyć do kościoła...

Niedziela, 15 kwietnia 2018 · dodano: 15.04.2018 | Komentarze 5

Poranna jazda okazała się bardzo szybką przechadzką fast, faster, the fastest .....potraktowałem ją jako trening, bo jakoś tak doganiałem i mijałem wszystkich szosowych rowerzystów, których dzisiaj spotkałem na swojej drodze.
Okazuje się, że na małych 20" kółeczkach można też pogonić. Sam byłem zdziwiony, bo opony ma miejskie, a kierowca dopiero uczy się ją prowadzić :))) jechałem z wiatrem jak i pod wiatr - tak samo jak reszta rowerzystów a mimo to udało mi się nawet przekroczyć dozwolona prędkość.

Mimo szybkiej jazdy i tak spóźniłem się do kościoła....:( czyli za wolno, ....jednak myślę, że będę jeździł wolniej by nie stresować co niektórych napotkanych szosowych bikerów :)))) a w dodatku forma już nie taka jak by się chciało :)))

...i tak jazda była super tak samo jak wszystkie poprzednie :)))