Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MarekDIVE z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 63697.21 kilometrów w tym 127.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MarekDIVE.bikestats.pl
  • DST 10.80km
  • Czas 00:32
  • VAVG 20.25km/h
  • Sprzęt OPTIMA STINGER
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy na poziomce :)))

Czwartek, 5 kwietnia 2018 · dodano: 05.04.2018 | Komentarze 6

Dzisiaj jest drugi dzień, kiedy staram się ujeździć Low Racer'a
Wszystko jest na dobrej drodze, rumak pędzi tak jak bym chciał, tylko nie zawsze chce mnie słuchać :))) ale wiem, że na to potrzeba czasu, a dokładnie praktyki, którą powoli zdobywam.
Ponoć potrzeba przejechać od 400 do 1000 km by poczuć w pełni to co daje jazda poziomką low racer :))))






Komentarze
MarekDIVE
| 21:23 piątek, 6 kwietnia 2018 | linkuj Jotka69 - ostanie błoto jakie skosztowałem to jechałem na swoim MTB za Sierra w Gdańsku w styczniu tego roku. Muszę przyznać, że po pewnym czasie, nawet mi to nie przeszkadzało. Fakt, że ziarenka piasku, które trafiły do mojej jamy z błota:)))) przypominały groszki, które należało rzuć, ale nie połykać - wypluwanie i tak nie pomagało:)))) ważne, że i tak jazda była bardzo przyjemna i udana :)))

Marecky - dobrze dostosuje się do Twojej prośby.
Jednak z tą widocznością na poziomce to problem jest jeden, jak się jedzie pomiędzy autami, jednak w każdej innej sytuacji to już są umiejętności rowerzysty /na poziomce trzeba ponoć przejechać przynajmniej 400 km, a nawet 1000 km by dobrze nią się poruszać. W dodatku trzeba być wyposażonym w odpowiednie narzędzia jak lusterko lewe i prawe i maszt z flagą. Moje pole widzenia jest znacznie większe w takiej sytuacji od większości rowerzystów bo widzę wszystko wokół siebie. Natomiast pamiętajmy, że nawet w ruchu samochodowym są martwe pola i tir mając lusterka nie zobaczy mniejszego od siebie :))) auta czy rowerzysty "poziomego czy pionowego". Liczę, że teraz rowerzyści widząc mnie na poziomce powoli zmienią zdanie. Bo poziomka spokojnie może jechać w peletonie, czy obok drugiego rowerzysty :))) ....a ja z każdym przejechanym km czuję się na niej coraz pewniej, chociaż jeszcze dużo mi brakuje, ale pracuję nad tym :)))
Do zobaczenia w niedzielę :)))
MARECKY
| 18:45 piątek, 6 kwietnia 2018 | linkuj Absolutnie nie odbieram Ci przyjemności jazdy na poziomce, którą kiedyś i ja lekko liznąłem a potem się przewróciłem. Zasadniczą wadą tych rowerów jest zerowa widoczność w dużych grupach rowerzystów lub w ruchu samochodowym. Kierując się odpowiedzialnością organizatora niedzielnej jazdy wolałbym uniknąć wszelkich niebezpieczeństw, zarówno ze strony poziomki jak i ku poziomce skierowanych. Dlatego też lepiej weź pionówkę, których masz tak bogatą kolekcję. Dzięki!
jotka69
| 11:10 piątek, 6 kwietnia 2018 | linkuj Poziomka poziomki nie przypomina, raczej owada z żądłem.:)) Zastanawiam się, czy jak jedziesz na tym poziomym sprzęcie, to błoto Ci nie chlapie do buzi.;)
koszmar67
| 07:13 piątek, 6 kwietnia 2018 | linkuj Jedź na poziomce, będzie dodatkowa atrakcja! Tylko nie w przeciwną stronę a na MWR!!!
MarekDIVE
| 21:49 czwartek, 5 kwietnia 2018 | linkuj Marecky, dlaczego mam odebrać sobie tą przyjemność z jazdy? chyba, że przewidujesz krawężniki to faktycznie zostawię poziomkę w domu :)
Dwa tygodnie temu kolega Piotr /poprzedni właściciel mojej poziomki/ był na poziomce na kamieniach Wilhelma, gdzie było błota jak nigdy i teren pod MTB - zapytaj chłopaków z Elbląga lub grupę AGR z Tczewa, którzy byli tam i widzieli jak sobie radziła poziomka i jej kierowca :))) faktycznie, ja dopiero raczkuję i poznaje ten rower, jednak patrząc na doświadczenie tych którzy nie jeździli na poziomkach, trudno jest zgodzić się z wyrażanymi opiniami.
Jak również kupowałem GRAVELA słyszałem spore komentarze krytyki, a nikt z krytykujących nawet nie siedział na GRAVELU GT i w dodatku tak mylony z rowerami przełajowymi :))))) - a to był zakup w 10.
Więc nie chcąc psuć komuś dobrego nastroju w niedziele, może lepiej wybiorę sobie przeciwny kierunek jazdy nie mniej przyjemny :)))))))))))))))
MARECKY
| 20:08 czwartek, 5 kwietnia 2018 | linkuj Będę wdzięczny jak w niedzielę przyjedziesz pionówką :-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!