Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MarekDIVE z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 63697.21 kilometrów w tym 127.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Statystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MarekDIVE.bikestats.pl

Piękna pogoda. Lepiej ruszyć cztery litery...nocne zmagania :)))

Niedziela, 21 stycznia 2018 · dodano: 21.01.2018 | Komentarze 3

Dzisiejszy plan to ruszenie swoich czterech liter....../po obejrzeniu transmisji z naszego toru łyżwiarskiego/, gdy będzie już ciemno....stąd 16:15 - kierunek Krasny Las, następnie Łęcze i powrót do Elbląga.
Niestety czarny asfalt skończył się w Łęczu. Reszta drogi z górki do samego nabrzeża przypominała już tor z naszego lodowiska :))) tutaj sprawdziły się światła długie, które pozwoliły mi poczuć się trochę bezpieczniej, ....chociaż każdy wie, że jadąc na rowerze nie ma się szans z lodem :)))) Stąd wiara w powodzenie zjazdu, może trochę odwagi /można ją tutaj porównać do głupoty/ pozycja narciarza, oczy jak pięciozłotówki, mina jak bym chciał coś lub kogoś wypatrzeć...... i czułem już tylko zimy wiatr na twarzy :))))

Zjazd okazał się sukcesem, jak i reszta drogi do Elbląga. Po przejechaniu 30 km wjeżdżając do Elbląga pojawił się niedosyt z jazdy. Mimo niskiej temperatury, postanowiłem pokrążyć po ulicach Elbląga odwiedzając obwodnice Elbląga, Bulwar Zygmunta, Zatorze, lotnisko, Gronowo Górne, górę Chrobrego, gdzie łącznie po mieście udało mi się przejechać kolejne 24 km. 

Przyznam, że mój licznik, telefon jak i ja sam odczuliśmy niską temperaturę :)))) to nie to samo co jazda w ciągu dnia :)))

Mimo tego kręcenie dzisiejsze było okazją do hartowania swojej psychiki oraz nabrania pewności siebie :))) że jazda po nocy w trudnych warunkach może być niezłą lekcją do podniesienia sowich umiejętności :)))) jak i poprawą swojego samopoczucia :))) i degustowaniem się pięknymi nocnymi widokami na tle bajkowego księżyca :)))

Kategoria WYCIECZKA



Komentarze
Kot
| 14:24 poniedziałek, 22 stycznia 2018 | linkuj Pod uśmiechem może być schowana wielowarstwowość. Czasami lepiej jest... nie patrzeć głębiej i widzieć tylko uśmiech.
Tak z pewnością jest łatwiej :)
MarekDIVE
| 22:53 niedziela, 21 stycznia 2018 | linkuj Z tym uśmiechem to jest różnie... Istota jest taka by się uśmiechać jak najwięcej, bo to jest dobra recepta dla naszej duszy, a również dla tych którzy na nas patrzą. Więc zostaje jeszcze wykupić tą receptę :))) oraz zażyć lekarstwo :)))
Jednak nie zawsze nam może pomóc :(... :).... :(.... :) : ) :) pod uśmiechem może się kryć zupełnie coś innego...
Ka2
| 20:51 niedziela, 21 stycznia 2018 | linkuj To piękne, że znajdujesz czas w natłoku swoich obowiązków na realizowanie tego, co sprawia że na Twojej twarzy gości uśmiech ...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!