Info
Ten blog rowerowy prowadzi MarekDIVE z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 64294.67 kilometrów w tym 127.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.58 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Styczeń3 - 0
- 2024, Grudzień11 - 0
- 2024, Wrzesień3 - 0
- 2024, Lipiec5 - 0
- 2024, Czerwiec13 - 0
- 2024, Maj14 - 0
- 2024, Kwiecień14 - 0
- 2024, Marzec11 - 0
- 2024, Luty14 - 0
- 2024, Styczeń18 - 1
- 2023, Grudzień9 - 0
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Marzec7 - 0
- 2023, Luty4 - 0
- 2023, Styczeń29 - 0
- 2022, Grudzień1 - 0
- 2022, Listopad16 - 0
- 2022, Październik7 - 1
- 2022, Wrzesień15 - 1
- 2022, Sierpień20 - 0
- 2022, Lipiec16 - 0
- 2022, Czerwiec28 - 0
- 2022, Maj19 - 0
- 2022, Kwiecień18 - 0
- 2022, Marzec47 - 2
- 2022, Luty12 - 0
- 2022, Styczeń23 - 1
- 2021, Grudzień9 - 0
- 2021, Listopad8 - 0
- 2021, Październik18 - 0
- 2021, Wrzesień20 - 1
- 2021, Sierpień16 - 0
- 2021, Lipiec15 - 2
- 2021, Czerwiec21 - 2
- 2021, Maj30 - 5
- 2021, Kwiecień35 - 10
- 2021, Marzec10 - 9
- 2021, Luty48 - 7
- 2021, Styczeń24 - 1
- 2020, Styczeń16 - 11
- 2019, Czerwiec11 - 1
- 2019, Maj25 - 20
- 2019, Kwiecień45 - 3
- 2019, Marzec49 - 1
- 2019, Luty37 - 1
- 2019, Styczeń45 - 24
- 2018, Grudzień26 - 7
- 2018, Listopad40 - 5
- 2018, Październik42 - 11
- 2018, Wrzesień23 - 0
- 2018, Sierpień25 - 14
- 2018, Lipiec25 - 14
- 2018, Czerwiec44 - 7
- 2018, Maj59 - 30
- 2018, Kwiecień58 - 31
- 2018, Marzec44 - 39
- 2018, Luty31 - 36
- 2018, Styczeń29 - 30
- 2017, Grudzień27 - 5
- 2017, Listopad18 - 0
- 2017, Październik23 - 3
- 2017, Wrzesień22 - 0
- 2017, Sierpień12 - 0
- 2017, Lipiec8 - 0
- 2017, Czerwiec1 - 0
- DST 69.00km
- Czas 03:15
- VAVG 21.23km/h
- Sprzęt KROSS B2 - po liftingu
- Aktywność Jazda na rowerze
I miejska wycieczka + trochę MTB
Niedziela, 7 stycznia 2018 · dodano: 07.01.2018 | Komentarze 2
I miejska wycieczka na wysoczyznę + trochę MTB
Mimo potwornego bólu pleców jaki towarzyszy mi od paru dni oraz zakazu wsiadania na rower /bo zabronił mi lekarz/ zdecydowałem się dzisiaj trochę pokręcić. Dlaczego....? bo jadąc, zasiadając za sterami roweru - ból znika, a pojawia się duża przyjemność, która przysłania męczarnie pojawiające się podczas wstawania z łóżka czy krzesła.
Szybka decyzja i pojawiłem się na miejscu zbiórki dzisiejszej I wycieczki w nieznaną wysoczyznę.:))) ku mojemu zaskoczeniu jak i samych organizatorów pojawiło się bardzo dużo rowerzystów :)))) to bardzo cieszy i zasługuje za pochwałę :))))
Trasa wycieczki została trochę zmodyfikowana za namowa Krzyśka, ponieważ w trakcje jej trwania postanowiliśmy zrobić dłuższą trasę z dwukrotnie większą prędkością :))) wręcz okazało się, że to był dobry trening MTB oraz szosowy - co może tylko dobrze skutkować poprawą formy :)))) życzę sobie więcej takich jazd :)))
Oczywiście do reszty grupy dołączyliśmy w Dąbrowie, gdzie przemierzając naszą piękną Bażantarnię /nazywaną małymi Bieszczadami/ dojechaliśmy na polankę, gdzie każdemu z uczestników organizatorzy podstemplowali otrzymane wcześniej książeczki wycieczek kolarskich:)
Niestety ból wrócił po tym jak zszedłem z roweru :((( mam nadzieję, że wyniki piątkowego prześwietlenia RTG nic nie wykażą :(.... bo mam kilka ciekawych pomysłów na najbliższe wycieczki, np. do Diabelski Kamień Griffstein, Diabelski Kamień w Nadmorskim Parku Krajobrazowym :))) czy Kamienie Wilhelma......
.....znowu endomondo oraz strava pocięły trasę i z 69 km zapisało się tylko 56 km :((((
Kategoria WYCIECZKA
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!